Rozdział 5
Leżałam na łóżku 5 min, po chwili usłyszałam pukanie do drzwi.. Zbiegłam szybko po schodach, otworzyłam drzwi i zobaczyłam Alicee.
- No hej!! - Krzyknęła w drzwiach.
- Czeeeść..
- Dlaczego nie napisałaś !? Martwiłam się ..
- Przepraszam wyleciało mi z głowy ..
-No dobrze to opowiadaj jak byłoo .
- Było zajebiscie .. Spałam z HARRY'M STYLE'SEM !!!
- Oj,oj zazdro ;d -
- Hehehehehehehehe. Jakoś tak wyszło po kolacji przy świecach i płatkach róż ..
- EEEeEEEEeE co!? - Zapytała zdziwonaa
- No nie bylismy nigdzie tylko w jego domu . :))
- O ja Cieee...
- HEehhe xD
- Co dzisiaj robisz? - Zapytała
- A no nie wiem a co ?
- Może jakieś zakupki ?
- Okeej tylko musze się przebrać , i wziąć prysznic.
Gdy wyszłam z 30 minutowego prysznicu. Weszłam do pokoju a tam Ali rozmawiała przez telefon z kimś i się kłóciła.. Byłam w szoku bo nigdy jej w takim stanie nie widziałam.. Ciekawe o co poszło i z kim się tak kłóci..
- Cholera jasna...Zabije go!!!!!! - Krzyknęła i rzuciła swoje Iphone na moje łóżko..
- Co się stało? - Podeszłam i ją przytuliłam.
- Zack się odezwał i powiedział że jak sie z nim nie spotkam powie wszystkim '' prawdę o mnie ''
- O..o - Nie widziałam co powiedzieć... Ehhh.
- Co ja teraz zrobie jezu .. Co jak sie wszyscy dowiedzą.. Nie chcę sie z nim spotkać...
- Jejciu kochana nie wiem.. Możemy iść na to spotaknie razem :) - Próbowałam jakoś ją pocieszyć ..
- Na prawdę ?? Pójdziesz ze mną?- Zapytała
- Jasne!! Przecież jesteśmy przyjaciółkami ..
- Jesteś taka kochana.. Co ja bym bez Ciebie zrobiła. - Przytuliła mnie.
- Zginęła byś hahaha. - Zażartowałam.
- No żebyś wiedziała ! ;p
* na spotkaniu w parku *
- Ej gdzie on jest? - zapytałam
- Ehh czekaj zadzwonie.
Gdy Ali dzwoniła, usłyszałam dźwięk mojego telefonu. Napisał Harry!
'' Hej Koteczku, co tam u Ciebie? Ja własnie wracam z Zayn'em z badań i jedziemy do Taylor'a na urodziny, kocham i tęsknie : ****** ''
Jakie to słoodkie Harry romantyk , zaśmiałam się..
- To był żart z tym spotakniem .. - Powiedziała wściekła Alice.
- Co!? -.-
- No tak..
- Teraz ci to powiedział ... ? - Warknęłam.
- Tak.
- Frajer ..
- Co robimy? Jest po 20 :/
- Nie wiem..
- Może pójdziemy do mnie. - Zaproponowała.
- Dobrze , ale muszę być przed 23 w domu bo jutro mamy egzamin ;p
- O jezu ! To już jutro?
- Tak .
- Ja nic nie umiem ! ;D - Zaśmiała się.
- Ja coś tam umiem ale ściągi zrobie. ;p
- Okeej to idziemy do Ciebie.
Po drodze jak szłyśmy Ali sprawdała coś na necie a ja odpisywałam Harremu .
- Ej jest ktoś u Ciebie w domu? - zapytałam.
- Raczej nie. A czm pytasz?
- Ahaha a tak ;D
* W domu Ali *
- Zmieniłaś wygląd pokoju .
- No musiałam. Znudził mi się już ;)
- Fajnie masz teraz . ;p
Siedziałyśmy tak do 23 rozmawiałyśmy, piłyśmy herbatę, słuchałyśmy muzyki,robiłyśmy sobie zdjęcia, sprawdzałyśmy tt,fb,instagramy itp..
- Ej już po 23 :D - Powiedziałam.
- Tak szybko? hahah
- Nom . ;d
Zeszłyśmy na dół ubrałam buty pożegnałyśmy się buziakiem i przytuleniem..
- Napisz jak będziesz w domu - Powiedziała
- Okej :))))
--------------------------------------------------------------------------------------------------------
Myślę że wam się rozdział spodobał . Ostatnio nie mam weny do pisania :/
CZYTAASZ? = KOMENTUJEEESZ :)))
Gdy wyszłam z 30 minutowego prysznicu. Weszłam do pokoju a tam Ali rozmawiała przez telefon z kimś i się kłóciła.. Byłam w szoku bo nigdy jej w takim stanie nie widziałam.. Ciekawe o co poszło i z kim się tak kłóci..
- Cholera jasna...Zabije go!!!!!! - Krzyknęła i rzuciła swoje Iphone na moje łóżko..
- Co się stało? - Podeszłam i ją przytuliłam.
- Zack się odezwał i powiedział że jak sie z nim nie spotkam powie wszystkim '' prawdę o mnie ''
- O..o - Nie widziałam co powiedzieć... Ehhh.
- Co ja teraz zrobie jezu .. Co jak sie wszyscy dowiedzą.. Nie chcę sie z nim spotkać...
- Jejciu kochana nie wiem.. Możemy iść na to spotaknie razem :) - Próbowałam jakoś ją pocieszyć ..
- Na prawdę ?? Pójdziesz ze mną?- Zapytała
- Jasne!! Przecież jesteśmy przyjaciółkami ..
- Jesteś taka kochana.. Co ja bym bez Ciebie zrobiła. - Przytuliła mnie.
- Zginęła byś hahaha. - Zażartowałam.
- No żebyś wiedziała ! ;p
* na spotkaniu w parku *
- Ej gdzie on jest? - zapytałam
- Ehh czekaj zadzwonie.
Gdy Ali dzwoniła, usłyszałam dźwięk mojego telefonu. Napisał Harry!
'' Hej Koteczku, co tam u Ciebie? Ja własnie wracam z Zayn'em z badań i jedziemy do Taylor'a na urodziny, kocham i tęsknie : ****** ''
Jakie to słoodkie Harry romantyk , zaśmiałam się..
- To był żart z tym spotakniem .. - Powiedziała wściekła Alice.
- Co!? -.-
- No tak..
- Teraz ci to powiedział ... ? - Warknęłam.
- Tak.
- Frajer ..
- Co robimy? Jest po 20 :/
- Nie wiem..
- Może pójdziemy do mnie. - Zaproponowała.
- Dobrze , ale muszę być przed 23 w domu bo jutro mamy egzamin ;p
- O jezu ! To już jutro?
- Tak .
- Ja nic nie umiem ! ;D - Zaśmiała się.
- Ja coś tam umiem ale ściągi zrobie. ;p
- Okeej to idziemy do Ciebie.
Po drodze jak szłyśmy Ali sprawdała coś na necie a ja odpisywałam Harremu .
- Ej jest ktoś u Ciebie w domu? - zapytałam.
- Raczej nie. A czm pytasz?
- Ahaha a tak ;D
* W domu Ali *
- Zmieniłaś wygląd pokoju .
- No musiałam. Znudził mi się już ;)
- Fajnie masz teraz . ;p
Siedziałyśmy tak do 23 rozmawiałyśmy, piłyśmy herbatę, słuchałyśmy muzyki,robiłyśmy sobie zdjęcia, sprawdzałyśmy tt,fb,instagramy itp..
- Ej już po 23 :D - Powiedziałam.
- Tak szybko? hahah
- Nom . ;d
Zeszłyśmy na dół ubrałam buty pożegnałyśmy się buziakiem i przytuleniem..
- Napisz jak będziesz w domu - Powiedziała
- Okej :))))
--------------------------------------------------------------------------------------------------------
Myślę że wam się rozdział spodobał . Ostatnio nie mam weny do pisania :/
CZYTAASZ? = KOMENTUJEEESZ :)))
supcio rozdział!!!! <33333 kocham Harrego romantyka <333333 :D
OdpowiedzUsuńŚwietnee <3
OdpowiedzUsuńSuper <3
OdpowiedzUsuńHarry-romantyk xdd
OdpowiedzUsuńSuper ;)