poniedziałek, 23 grudnia 2013

Rozdział 4


Rozdział 4 

*Dyyń,dryyń* 

Obudził mnie telefon Harrego , była 12:00 am.
- Harry odbierz.. 
Zaczęłam budzić Harrego ale on nadal spać.. Ehh .. Spojrzałam na telefon dzwonił Zayn.. 
- Harry obudź się.. 
Ehhh niech śpi .. Obróciłam się na drugi bok i próbowałam zasnąć. Po chwili poczułam rękę Harrego pod moją bluzką na brzuchu .. 
- Hej kochanie. - Powiedział zaspany Harry . 
- Ej co ty robisz?!
- Nic - Uśmiechnął się . 
- Ehh . 
- Jak się spało ? - Zapytał.
- Dobrze a Tobie. :) 
- Zajebiście bo z tobą. - :D 
- Dzwonił Zayn .. 
- O cholera ! Która to godzina?!
- Po 12:00 am . 
- Spóźniony.. Dzisiaj miałem iść z Zayn'em do szpitala na badania.. 
- Ojej to może zadzwoń do niego.
- Zaraz to zrobie. 
Harry zerwał się z łóżka, zakładają swoje spodnie na lewą stronę dzwonił do Zayn'a. Spojrzałam na mój telefon .. O cholera .. Zapomniałam wczoraj napisał do Ali .. 
,, Hej kochana przepraszam że wczoraj nie napisałam uciekło mi z głowy.. :C '' 
Ehhh może nie będzie zła. 
- No to co laleczko, ja muszę jechać do Zayn'a ;/ Odwiozę cie do domu i pojadę ok? 
- Ok nie ma sprawy .. 
Gdy wstałam w łóżka Harry się na mnie patrzał i nie mógł oderwać oczu .. 
- Harry wszystko dobrze? 
- Eemmm, jasnee.. 
- To dlaczego tak sie na mnie patrzysz? 
- Bo jesteś taka mojaa seksownaa mm . - Przygryzł dolną wargę.
- Hahaha Harry.. Idę się ubrać i wziąć prysznic. 
- Nie musisz. - Zaśmiał się 
- Haha jasne ! :) 
Gdy się wzięłam prysznic i zeczęłam się ubierać Harry pukał do drzwi od łazienki.
- Zaraz wyjdę. - Powiedziałam. 
- Otwórz teraz . 
- Nie.
- Prosze tylko na chwilę.
- Otworzyłam Harremu , byłam w samym ręczniku.
- Mmmm . 
- Przestań debiluu . hahha . 
Chwycił mnie za rękę i przyciągnął do siebie . 
- Jesteś moja.
- Przeciez...
Chciałam coś powiedzieć ale nie dał mi dojść do słowa. Każde moje słowo kończyło się na całusie. Chwycił jedną ręką moje udo przyciągnął do siebie i całował mnie..
- Harry muszę się ubrać , musisz jechać.
- Nic nie muszę.. Muszę się tobą nacieszyć bo będę za tobą tęsknić mrr. 
- Ja za tobą też ale muszę sie ubrać bo mi zimno.. 
- No dobrze będę czekać w salonie .. 
- Dobrze. 
Gdy opuścił moje udo i powoli zaczął się odsuwać dał mi jeszcze pare buziaków i zamknął drzwi... *jestem w niebie, pomyślałam.* 
Gdy się ubrałam i wyszłam z łazienki poszłam jeszcze do sypialni po torebkę. Zeszłam na dół Harry siedział na telefonie.
- Gotowa kotku . ? 
- Taak. 
Wstał z kanapy, podszedł do  mnie i przytulił i dał parę całusów.
- Idziemy do auta? 
- Tak.
Gdy siedzieliśmy w aucie Harry puścił radio. 
- Kochanie będę tęsknił. Dziękuje za tą wspaniałą noc z tobą.
- Awwh . Nie ma za co.. Ja tez dziękujee. 
*Po 5 min*
- To twój dom tak? 
- Takk. 
*Harry zatrzymał się,odpiął pasy*
- Jesteś taka niesamowita .. 
- Ty też Harry. 
*Daliśmy sobie buzi* 
Wyszedł z auta i otworzył mi drzwi.
- Pa kochanie.
- No hej miśku. Pozdrów Zayn'a.. 
- Ok. Napiszę do Ciebie , póżniej..
* Przytulił mnie na pożegnanie i dał buzi * 
Gdy weszłam do domu nikogo nie było. Poszłam do siebie na górę i weszłam na laptopaa ... 

__________________________________________________________________________________

Podobał się ? Komentować <3 

6 komentarzy: