Rozdział 8
Byłam już gotowa, czekałam aż zadzwoni Harry. Ubrałam to co ostatnio od niego dostałam.
- Halo skarbie jesteś gotowa?
- Tak.
- Ubrałaś te rzeczy ode mnie ?
- A jak myślisz?
- Myślę że tak.
- To dobrze myślisz. Za ile będziesz ?
- Za 5 minut. Puszcze ci strzałkę jak będę pod twoim domem.
- Okej .
Rozłączyłam się, wzięłam torebkę i zeszłam na dół. Nadal tam siedzieli ale nie zwracałam na to uwagi.
- Pięknie wyglądasz. - Powiedziała mama.
- Dziękuje.
Napiłam się wody i Hazza puscił mi strzałke.
- To wychodzę mamo.
- Dobrze córeczko , kiedy będziesz?
- Nie wiem. Paa.
- Ymm paa.
Wyszłam i trzasłam drzwiami. Szłam do czarnego ferrari Harrego. Gdy już prawie byłam Harry wysiadł z auta, przytulił mnie i pocałował.
- Hej piękna, ślicznie wyglądasz mam ochotę Cie..
- Haha dziękuje kotku.
Otworzył mi drzwi od auta, wsiadłam na miejsce pasażera , on szybko poszedł z drugiej strony i wsiadł na miejsce kierowcy.
- To gdzie jedziemy ? - Zapytałam.
- Zobaczysz.
Rozmawialiśmy całą drogę .Cały czas myślałam o tym co dzisiaj zrobił Niall .. Zatrzymaliśmy się na światłach, Harry dotknął delikatnie mojego uda i posmyrał mnie.
- Jesteś taka seksowna. - Powiedział z uśmiechem.
- Eh dziękuje, ty też misiu.
- Lubie jak tak do mnie mówisz.
- Hehe.
Byliśmy już prawie na miejscu. Po chwili Hazza zatrzymał się pod club'em najdroższym w całej Anglii.
- Harry zgupiałeś?
- Nie,dlaczego?
- Bo to najdroższy club w Anglii..
- No i ?
- No i to eh.
- Nie marudź. - Chwycił mnie za rękę i pocałował w usta.
Gdy byliśmy już w środku , Harry z wszystkimi się witał a ja nikogo tam nie znałam. Usiedliśmy do stolika dla 5 osób.
- Dlaczego siedzimy przy stoliku dla 5 osób ? - zapytałam.
- Bo nie będziemy tu sami .
- A kto będzie?
- Zobaczysz skarbie.
- Harry powiedz mi .
Podszedł do mnie i zaczął mnie całować.
- Harry przestań.. Powiedz mi.
- No zaraz zobaczysz.
- Ehhh ..
Po kilku minutach przyszło do naszego stolika 3 mężczyzn .
- Hej chłopaki poznajcie Natalie .
Wszyscy się tak dziwnie do mnie uśmiechali, podali mi rękę.
- Nie siadacie? - Zapytał Harry.
- Nie. Chodź Harry, musimy pogadać. - Powiedział jeden z nim.
Popatrzyłam się na Harrego a on do mnie powiedział :
- Siedź tu.
Pozostali dwoje usiedzi przy stoliku. Jeden zaczął coś do mnie mówić..
Gdy Harry podchodził do stolika drugi się odezwał .
- No to jesteś kolejną dziwką Styles'a?
- Dziwką? - Powiedziałam ze zdziwieniem i ze zdenerwowaniem.
- Tak..
Wstałam i szybko wyszłam z club'u. Poczułam się źle.. Przecież mówił że mnie kocha.... nie mogę uwierzyć że Harry uważa mnie za dziwkę?! Szłam chodzikiem cała w łzach gdy Harry do mnie podbiegł..
- Dlaczego wyszłaś skarbie? Co się stało? - Zapytał.
- Gdybym wiedziała że chcesz zrobić ze mnie dziwkę nigdy bym z tobą nigdzie nie wyszła..
- Co?!!! Skąd ten pomysł?
- Jeden z twoich kumpli mi powiedział że jestem kolejną dziwką Styles'a..
- Zabije go. To nie tak..
- Jasne o czym rozmawialiście...
- Chodź do auta, wszystko Ci opowiem..
- Nie, opowiedz mi tuuuuuuutaaj....
Nagle zakręciło mi się w głowie i upadłam....
_________________________________________________________________
Jak myślicie co się stało Natalie? Czy się wszystko ułoży między nimi? Co miało znaczyć to co powiedział jeden z kumpli Hazzy?
Dla mnie ten rozdział był średni .. Oceńcie.
Czytasz = komentujesz :33
Świetne *.* Ty a jak ona jest w ciąży?? Hdhg shvxjxhduadb kończ to szybko!! :))
OdpowiedzUsuńO bosz !! Neext
OdpowiedzUsuńomg!!! Mam nadzieję, że nie jest żadną ''dziwką Styles'a'' bo tak fajnie razem wyglądali <3333
OdpowiedzUsuńdołączam się do przemyśleń Karoliny z tą ciążą :)))